W pierwszej części opisałem: podział na kwalifikowanego i niekwalifikowanego pracownika ochrony , legitymowanie, wezwanie do opuszczenia, opór bierny, opór czynny i część z najczęściej używanych skrótów branżowych.
Tym razem zajmę się takimi aspektami jak kontrola bagażu i ujecie – czyli te obszary gdzie często brukowce czepiają się nas, że coś robimy nielegalnie, brutalnie i generalnie to nie ten co go złapaliśmy jest zły, tylko my bo „kramy” kogoś za to, że „zapomniał zapłacić” za rzecz wartą 2, 5 czy 10 pln.
Kontrola bagażu
Często spotykanym problemem na obiektach jest odmowa oddania się kontroli na okoliczność wnoszenia na obiekt przedmiotów objętych zakazem wnoszenia, bądź wynoszenia mienia zakładowego.
POF często są zmuszeni do bezcelowej polemiki z taka osobą, która kończy się różnie, od merytorycznego pokazania, że przepisy mówią o konieczności poddania się kontroli (ze wskazaniem odpowiednich zapisów), przez samo poinformowanie o fakcie nie wpuszczenia na obiekt lub o tym, że odmowa poddania się kontroli zakończy się ujęciem i przyjazdem Policji, po szarpaniny, użycie śpb i ujęcie.
Tymczasem są dwa przypadki kiedy POF może dokonać kontroli bagażu (wyjątkami są miejsca gdzie obowiązują odrębne szczegółowe przepisy, a do których należą porty lotnicze ).
Pierwszy przypadek, to uzasadnione podejrzenie popełnienia czynu zabronionego (prawem lub wewnętrznymi regulacjami obiektu), czyli najczęściej alkohol i przedmioty niebezpieczne na wejściu na obiekt i próby kradzieży na wyjściu.
Drugi przypadek to kontrola prewencyjna dopuszczalna w przypadku kiedy wewnętrzny regulamin obiektu tak stanowi (jest tak na większości obiektów, choć są miejsca takie jak to gdzie pracuje, że nie ma uregulowań wewnętrznych ponieważ pracodawca ufa swoim pracownikom).
Odmowa poddania się na wejściu nie zawsze uprawnia nas do ujęcia, lecz odmawiany wejścia takiej osobie i stosownie do sytuacji powiadamiamy bezpośredniego przełożonego lub administratora obiektu (uregulowania wewnętrzne) o takim fakcie.
Natomiast odmowa przy opuszczaniu obiektu daje nam podstawę do ujęcia, gdyż nasuwa wniosek, że osoba wynosi coś co nie należy do niej czyli patrz wyżej przypadek pierwszy.
Zapamiętać warto, że GI to też POF, a obiekty podległe choć nie maja stacjonarnej ochrony, są też obiektami chronionymi, a sama GI będąc na takim, podległym obiekcie winna być traktowana jak ochrona stacjonarna nie zaś jak zło konieczne wzywane tylko w razie kłopotów.
Bardzo często klienci sklepów, są nieświadomi tego, że miejsce publiczne jakim jest sklep, jest zarazem terenem prywatnym (zwykle chronionym) i wchodząc na ten teren dobrowolnie godzą się przebywać na nim na warunkach właściciela, co generuje błędne rozumowanie swobód obywatelskich, praw i obowiązków wynikających z faktu przebywania w tym konkretnym miejscu.
Ujęcie
Czym jest ujęcie? - o ujęciu możemy mówić za każdym razem kiedy pozbawiamy inna osobę możliwości swobodnego poruszania się, ale tylko w uzasadnionych sytuacjach.
Rozróżniamy dwa rodzaje ujęć, pierwsze w związku z wykonywaną pracą/ służbą i drugie „obywatelskie” o którym możecie poczytać tutaj, ja zajmę się ujęciem w związku z wykonywana przez nas pracą, a jest tu mała różnica ponieważ POF i KPOF maja troszkę inne uprawnienia.
Zawsze na tej samej podstawie czyli na podstawie :
Art. 36. 1. Pracownik ochrony przy wykonywaniu zadań ochrony osób i mienia ma prawo do:
3) ujęcia w granicach obszarów lub obiektów chronionych lub poza ich granicami osób stwarzających w sposób oczywisty bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia ludzkiego, a także chronionego mienia, w celu niezwłocznego oddania tych osób Policji;
Czym rożni się ujecie przez kwalifikowanego, a niekwalifikowanego, tylko tym że kwalifikowany może do ujęcia użyć śpb w które niekwalifikowany wyposażony być nie może, a tym samym nie może służbowo użyć kajdanek. Troche szerzej o śpb poczytacie tutaj.
Zawsze musimy pamiętać, że osobę ujętą należy NIEZWŁOCZNIE oddać w ręce Policji. Każde nadmierne przetrzymywanie osoby ujętej, a także wypuszczenie osoby ujętej, a nieprzekazanej Policji może przez sąd zostać potraktowane jako pozbawienie wolności z Kodeksu Karnego :
Art. 189. § 1. Kto pozbawia człowieka wolności, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Jeżeli pozbawienie wolności trwało dłużej niż 7 dni, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 3. Jeżeli pozbawienie wolności, o którym mowa w § 1 lub 2, łączyło się ze szczególnym udręczeniem, sprawca podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
Dodatkowo możemy odpowiedzieć też za przekroczenie uprawnień z UoOOiM :
Art. 50. Pracownik ochrony, który przy wykonywaniu zadań przekroczył upoważnienia lub nie dopełnił obowiązku, naruszając w ten sposób dobro osobiste człowieka, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5.
Lecz zawsze, każdy POF nie ważne czy z powołania czy nie musi pamiętać o zapisie w UoOOiM traktującym o tym, że podejmując się tej pracy zdajesz sobie sprawę z konsekwencji niedopełnienia obowiązku:
Art. 48. Kto wbrew obowiązkowi nie zapewnia fizycznej lub technicznej ochrony obszaru, obiektu, urządzeń lub transportu,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Więcej o uprawnieniach:
Zdarzyło się wam odpowiadać za przekroczenie, lub niedopełnienie obowiązków w pracy , podzielcie się wiedza na temat jak to wyglądało w praktyce, możecie komuś w ten sposób pomóc.
Komentarze
Nieznajomość prawa szkodzi. W przytoczonym art. 22 istotna jest zarówno hipoteza "Przez nawiązanie stosunku pracy ... jak i dyspozycja prawna " .....pod jego kierownictwem........." . Interpretacja wg prof. dr. hab. Andrzeja Mariana Świątkowskiego w Komentarzach do Ustawy Kodeks Pracy , wydanie 5 z 2016 r mówi : "....Pracownik przez nawiązanie stosunku pracy zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem. Pracownik, który zgadza się na wykonywanie pracy pod kierownictwem pracodawcy, musi pamiętać, iż w zakres kierowania wchodzi również kontrola pracownika......". Wnosząc pozew do sądu pracy, sąd może, ale nie musi właśnie w taki sposób uzasadnić interpretację wyroku oddalającego pozew. Wobec powyższego należy nie zgodzić się z interpretacją @anonima.
Zupełnie innym aspektem jest kontrola osobista pracownika.
Na jakiej podstawie ? Jeżeli jest to pracownik pracujący dla danej firmy to w Regulaminach MUSI być zapis o kontroli jakiej mogą być poddawani pracownicy firmy ale jeżeli te przepisy stoją w sprzeczności z innymi które obowiązują w kraju, to pamiętać należy o hierarchi ważności, czyli najpierw Konstytucja jako Ustawa zasadnicza, potem kolejne Ustawy , następnie Rozporządzenia i tak dalej w dół.
Stosunek pracy
Rozdział I
Przepisy ogólne
Art. 22. § 1. Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. § 11. Zatrudnienie w warunkach określonych w § 1 jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy. § 12. Nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną przy zachowaniu warunków wykonywania pracy, określonych w § 1. "
Na zadane pytanie odpowiem tak : "Jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie, to przełożony ma prawo dokonać kontroli" (Art. 22. § 1. Kodeksu Pracy). Natomiast istotne są uwarunkowania kontroli i tutaj ma wpływ wiele czynników. W przytoczonym pytaniu bulwersuje mnie stwierdzenie"....... włącznie z dotykaniem" , ponieważ jeżeli doszło do tego typu kontroli to przede wszystkim ( abstrahując od całej sytuacji ) kontrola może być wykonana przez osobę tej samej płci. Jak napisał @Hubert poproszę o więcej szczegółów, aczkolwiek rozumiem, że może to być bardzo trudne uzewnętrzniać się tutaj w poście.
Jakie tam jest zagrożenie dla mienia? Kradzież batonika? A poszalejmy - laptopa? Jasne, jak ochrona wypatrzy złodzieja i udaremni mu dokonanie kradzieży to super. Ale jak nie, to nikt się tym przesadnie nie przejmuje.
Zagrożenie zdrowia? To trochę jak w bankach. Jak już w ruch idą noże i pistolety to nawet ochrona nie powinna nic robić tylko oddać forsę oraz fanty, i czekać na kawalerię. A jak się trafi klient, który naubliża kasjerce to musiałaby mieć bardzo marne zdrowie, żeby jej to zaszkodziło.
Jak pisał klasyk: "znaj proporcją Mociumpanie".
Trochę czym innym jest ochrona jednostki wojskowej, lotniska, czy elektrowni. Tu istnieją realne zagrożenia dla interesów Państwa i społeczeństwa. Na takich obiektach ochrona powinna być na najwyższym, możliwym poziomie.
Natomiast na sklepie... znów zacytuję, innego tym razem, klasyka: Nam jest wszystko jedno, sztuka to sztuka. "
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.